Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Native Advertising Days 2016, czyli ciekawe czasy przed nami
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
@Piekarz - słuszna uwaga. To advertorial tylko, że internetowy, wykorzystujący rozmaite narzędzia online-owe i technologie. Amerykanie słyną z tego, że do prostych rzeczy dorabiają skomplikowaną filozofię i tak powstaje zupełnie nowa dziedzina biznesu reklamowego, a dzięki temu można wyciągać od klientów dodatkowe miliony.
Internauta ma wiedzieć w co klika.
Jeśli klika wierząc, że za linkiem jest materiał redakcyjny a jest przenoszony do strony z materiałem reklamowym, to znaczy, że mamy do czynienia z ogromnym nadużyciem.
Niezależnie od tego, jak pięknie je nazwiemy.
Należy prawnie wymagać aby to za co bierze się kasę (w tej czy innej firmie) było czytelnie oznaczane w mediach, również w internecie.