Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Natalia Hatalska: Internet ma pomóc nam wypełnić pustkę
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (18)
WASZE KOMENTARZE
W prognozowaniu przyszłości, wbrew powszechnemu przekonaniu, nie chodzi o to, żeby prognoza się sprawdziła. Tym bardziej, że przyszłość jest nieznana. Nie wiemy, co się zdarzy. To, co możemy poznać to pewne wersje przyszłości, jej scenariusze. I na te scenariusze możemy się przygotować.
Podaję często taki przykład. Jak jedziesz samochodem i nagle zmieniają się warunki pogodowe, zmieniasz swój sposób jazdy - zwalniasz (żeby nie wpaśc w poślizg), włączasz światła przeciwmgielne (żeby nikt w ciebie nie wjechał) etc. A kiedy dojeżdżasz szczęśliwie do miejsca docelowego, nie mówisz: "co za pech, żadna z rzeczy, które założyłem (poślizg, ktoś wjechał mi w tył) się nie wydarzyła!". Wręcz przeciwnie - mówisz - nie wydarzyło się, bo byłem przygotowany i dostosowałem swoją strategię do scenariuszy, które mogły się zdarzyć.
Na tym polega też prognozowanie przyszłości w biznesie - przygotowaniu się na scenariusze, które mogą się wydarzyć.
Pzdr, NH
no dobrze :) to kiedy będzie ten rok mobile?
Już jest rok mobile. Więcej ludzi na komórkach niż desktop.