Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Najsłabsza od lat sprzedaż "Faktu", “GW”, "SE" i “Rz”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (27)
WASZE KOMENTARZE
W Fakcie sa zajeci wojenkami, ale miedzy soba wewnatrz redakcji. Donosza na siebiei tylko chodza i plotkuja, rozsiewaja plotki na temat naczelnego. Z drugiej strony to sam sobie wybral takich a nie innych najblizszych wspolpracownikow. Dziwi tez inna linia portalu internetowego a diametralnie inna gazety. Caly czas sie dziwie dlaczego Naczelny i jego zastepcy nic nie robia przy stronie internetowej, choc obiecywali, ze po polaczeniu newsroomow wezma sie za prace. I nic.
Ja sie nie dziwie, ze nawet Faktowi zaczelo spadac. W redakcji, po polaczeniu newsroomow skupilismy sie na online, ktory ma dosc slabe wyniki i ostatnio tendencje spadkowa. Ale nastapilo jakies ogolne bezsensowne podniecenie tym onlinem, co spowodowalo, ze nikt o princie juz nie mysli. A w redakcji kazdy jest wielkim redaktorem i nie ma komu na temat jechac. Ludziom nawet sie dzwonic nie chce, wola do online albo printu wkleic pap i miec z glowy. Pensja i tak wplywa. Co wiecej, zdolni ludzie, ktorym sie chcialo odeszli i zostaly miernoty. Brak odmlodzenia kadry i ciagle Ci sami gnusni ludzie na stanowiskach, bez pomyslow. Zero entuzjazmu. Gazeta poleci jeszcze bardziej, a glownym medium Axela bedzie onet. Moze i dobrze, bo w onecie przynajmniej inteligentni ludzie pracuja.
Jesli czyta sie te gazety w internecie, to po co chodzic do kiosku?