Ależ Trójką miała wiernych i mądrych słuchaczy. Ktoś pomyślał, że jak zwykle ciemny lud to kupi. A tu lipa. Słuchacza nie ma. I raczej nie wróci przy tej opcji.

Dziękuję Kamińskiej, jak ją kiedyś spotkam w Warszawie, to powiem jej prosto w gębę, co myślę o jej ,,sukcesach".

Jeśli pozostał tam ktoś, kto ma choć odrobinę oleju w głowie, powinien wyrzucić tych wszystkich dyrektorów i prezesów od siedmiu boleści, a następnie na kolanach lecieć do ludzi ze starej ekipy. Teraz może jeszcze dadzą się przekonać. Jak im się biznesy rozkręcą, to nie ma bata, nikt nie wróci