Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Nadawcy telewizyjni rozmawiają o nowym badaniu telewizji. „Ile wkładu finansowego, tyle głosów”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
Obecne badanie to taki technologiczny Polonez sprzed kilkunastu lat. Coś tam niby wykazuje, ale z olbrzymim błedem oglądalność telewizji i w ogóle nie ogarnia wspolnego korzystania z innych mediów. Kiedyś jak był jeszcze pomiar OBOPu, róznice między pomiarami dochodziły do 30%. Teraz w stacjach tematycznych bład może wynosić....... 100%.
Super komentarz - pokazuje jaka teraz jest głęboka od dawna patologia w wynikach oglądalności które są żartem. Zarazem dalej w komentarzach znajdują się opinie że Nielsen jest wiarygodny i należy zamknąć prawo do wypowiedzi tym którzy uważają inaczej - patologia i żarty aby dalej kłamstwo było kłamstwem aż nikt nie będzie już chciał walczyć że Nielsen kłamie we wszystkim. Wyniki oglądalności stacji tych największych i tematycznych, oraz pozostałych nie wyglądają tak jak od dawna zakłamuje to Nielsen. Zaniża się i to bardzo wyniki stacji TVP1, TVP2, TVP Info i jego wartościowych stacji tematycznych jak TVP Kultura i TVP Historia których oglądalność rzeczywista jest znacznie inna i wyższa - a zawyża na przykład najgłupszej stacji komercyjnej w Polsce jaką jest Polsat i jego tragiczne stacje tematyczne.
Otóż to! Nikt nie bada gazet papierowych. Jedynie sprawdza się sprzedaż gazet. Ale ile czytelników przejżało dany numer, czy wszystkie strony zostały przejrzane i czy wszystkie reklamy zostały obejrzane, tego już nie wiemy. Przecież ktoś może kupić pismo, rzuci okiem na okładkę i nigdy nie czytać, bo wrzuci gdzieś w kąt i zapomni.
To oczywiście reklamodawcom i domom mediowym nie przeszkadza wykupywać całych stron w gazetach.
A telewizję według Nielsena ogląda się tylko stacjonarnie w domu przy telemetrze. I ogląda się tylko stacje biorące udział w badaniu. Nikt nie ogląda w Polsce CNN, Ukraina Today, stacji lokalnych i TV Trwam.