Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Naczelny „Faktu”: artykuł „W Sieci” to manipulacja na potrzeby walki politycznej i nieuczciwej konkurencji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
"Graś i Kulczyk porozumieli się, że aby ograniczyć na łamach „Faktu” krytykę działań rządu, należy doprowadzić do zmian w kierownictwie dziennika, przede wszystkim do odwołania ówczesnego redaktora naczelnego Grzegorza Jankowskiego. Ówczesny rzecznik rządu narzekał, że tabloid nie tylko negatywnie ocenia działania władz, lecz także krytykuje córkę premiera, blogerkę modową Katarzynę Tusk. Graś stwierdził, że to „aż nieprzyzwoite”, „obłęd”, „chamówa”, „pastwienie się”, ponieważ Donald Tusk mocno to przeżywa. Zdaniem Grasia te publikacje miały związek z poglądami redaktora naczelnego. - Pisiorem jest naczelny. To na pewno. (...) On po prostu ma takie przekonanie. I generalnie jest po ich stronie - powiedział polityk, zaznaczając, że rozmawiał kilka razy z szefem „Faktu”. Jan Kulczyk obiecał, że spotka się w tej sprawie z Friede Springer, wdową po Axlu Springerze, obecnie współwłaścicielką Axel Springer SE i wiceprzewodniczącą rady nadzorczej firmy (w Polsce koncern działa jako joint venture ze szwajcarskim Ringierem). Biznesmen zaznaczył, że spotkał się już z nią dwa razy dzięki wspólnemu znajomemu. Teraz opowie jej, jak „Fakt” krytykuje córkę polskiego premiera. - Jak oni zobaczą, że ona się włącza, no w końcu jest współwłaścicielką, nie? - wyraził nadzieję Kulczyk."
Cytat za wirtualnemedia :)
"Graś i Kulczyk porozumieli się, że aby ograniczyć na łamach „Faktu” krytykę działań rządu, należy doprowadzić do zmian w kierownictwie dziennika, przede wszystkim do odwołania ówczesnego redaktora naczelnego Grzegorza Jankowskiego. Ówczesny rzecznik rządu narzekał, że tabloid nie tylko negatywnie ocenia działania władz, lecz także krytykuje córkę premiera, blogerkę modową Katarzynę Tusk. Graś stwierdził, że to „aż nieprzyzwoite”, „obłęd”, „chamówa”, „pastwienie się”, ponieważ Donald Tusk mocno to przeżywa. Zdaniem Grasia te publikacje miały związek z poglądami redaktora naczelnego. - Pisiorem jest naczelny. To na pewno. (...) On po prostu ma takie przekonanie. I generalnie jest po ich stronie - powiedział polityk, zaznaczając, że rozmawiał kilka razy z szefem „Faktu”. Jan Kulczyk obiecał, że spotka się w tej sprawie z Friede Springer, wdową po Axlu Springerze, obecnie współwłaścicielką Axel Springer SE i wiceprzewodniczącą rady nadzorczej firmy (w Polsce koncern działa jako joint venture ze szwajcarskim Ringierem). Biznesmen zaznaczył, że spotkał się już z nią dwa razy dzięki wspólnemu znajomemu. Teraz opowie jej, jak „Fakt” krytykuje córkę polskiego premiera. - Jak oni zobaczą, że ona się włącza, no w końcu jest współwłaścicielką, nie? - wyraził nadzieję Kulczyk."
Cytat za wirtualnemedia :)
Cweluś