Gorszej reklamy chyba nie było... zwyczajnie doprowadza do szału... dno jakich mało
Marek2013-04-05 12:53
00
Otwierając ten artykuł myślałem, że znajdę tu odpowiedź na pytanie o jaką zupę Romana chodzi, bo przecież nie jest to nazwa ani pojedynczego produktu, ani linii produktów. Po jego lekturze nadal nie wiem o co chodzi z tym Romanem. Być może spolszczając włoską wersję tekstu, autorowi brakło pomysłu co zrobić z refrenem i zostawił tak jak było. Nie jestem targetem tego spotu więc może nie musi mi się on podobać, ale faktycznie jest on tak irytujący, że staram się jak najszybciej przełączyć kanał. Nie kupuję produktów instant, ale swoją nienawiść do Amino za tą reklamę rozszerzę na inne produktów tej marki (ze wszystkich produktów Unilevera nie sposób zrezygnować). Co do aktora w zielonym sweterku to występuje on też w reklamie środka do impregnacji drewna. Nie wiem jak się nazywa. Odnosząc się do występujących w tym spocie aktorów to nie wiem, czy taki był zamysł autora scenariusza, ale sprawiają oni wrażenie upośledzonych umysłowo. Jeśli to ma być obraz polskiego społeczeństwa, to zakrawa to na głupi żart.
luke2013-04-05 16:12
00
Wyzwala bardzo pozytywne emocje?? To chyba ten gość mówi o jakiejś innej reklamie. Ta wyzwala jedynie maksymalną irytację i impuls do szukania pilota, żeby szybko zmienić kanał. Jak ja nienawidzę tej reklamy!!! Obleśni ludzie grający w reklami, debilna oprawa muzyczna, a do tego główny bohater rekalmy, czyli chemiczny syf. Za reklamowanie czegoś takiego powinno się nakładać kary.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Muzyczna „Zupa Romana” w reklamie Amino (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (36)
WASZE KOMENTARZE
Gorszej reklamy chyba nie było... zwyczajnie doprowadza do szału... dno jakich mało
Otwierając ten artykuł myślałem, że znajdę tu odpowiedź na pytanie o jaką zupę Romana chodzi, bo przecież nie jest to nazwa ani pojedynczego produktu, ani linii produktów. Po jego lekturze nadal nie wiem o co chodzi z tym Romanem. Być może spolszczając włoską wersję tekstu, autorowi brakło pomysłu co zrobić z refrenem i zostawił tak jak było.
Nie jestem targetem tego spotu więc może nie musi mi się on podobać, ale faktycznie jest on tak irytujący, że staram się jak najszybciej przełączyć kanał. Nie kupuję produktów instant, ale swoją nienawiść do Amino za tą reklamę rozszerzę na inne produktów tej marki (ze wszystkich produktów Unilevera nie sposób zrezygnować).
Co do aktora w zielonym sweterku to występuje on też w reklamie środka do impregnacji drewna. Nie wiem jak się nazywa.
Odnosząc się do występujących w tym spocie aktorów to nie wiem, czy taki był zamysł autora scenariusza, ale sprawiają oni wrażenie upośledzonych umysłowo. Jeśli to ma być obraz polskiego społeczeństwa, to zakrawa to na głupi żart.
Wyzwala bardzo pozytywne emocje?? To chyba ten gość mówi o jakiejś innej reklamie. Ta wyzwala jedynie maksymalną irytację i impuls do szukania pilota, żeby szybko zmienić kanał. Jak ja nienawidzę tej reklamy!!! Obleśni ludzie grający w reklami, debilna oprawa muzyczna, a do tego główny bohater rekalmy, czyli chemiczny syf. Za reklamowanie czegoś takiego powinno się nakładać kary.