Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
TVP na mundialu zarobiła 10 mln zł. Jacek Kurski: Pokazaliśmy rynkowi, że oglądalność meczów jest wyższa
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (36)
WASZE KOMENTARZE
Dziennikarze Gazety Wyborczej ustalili jednak, że Telewizja Polska jeszcze w 2016 roku zapłaciła za prawa medialne do najważniejszych wydarzeń piłkarskich w latach 2018-22 aż 70 mln euro (ponad 300 mln zł).
A w tej kwocie nie zawiera się opłata za możliwość transmitowania mundialu w Rosji i Katarze (w 2022 roku) – była płacona osobno.
Wiadomo więc, że w grę wchodzą setki milionów złotych. A to jeszcze nie wszystko, bo Telewizja musi jeszcze zapłacić za medialną obsługę tej imprezy. Władze TVP poinformowały właśnie, że do Rosji wyślą ekipę aż 150 osób. To siedem razy więcej, niż pojechało na mundial do Brazylii.
Już dziś wiadomo, że TVP nie zarobi na mundialu w Rosji, koszty nie mają szans się zwrócić.
– O ile mi wiadomo, nie ma na świecie telewizji - zarówno komercyjnej, jak i publicznej - która na czymś takim jak mundial by zarobiła – mówił jeszcze w 2014 roku rzecznik TVP.
Według specjalistów z domów mediowych, Telewizja może liczyć najwyżej na zwrot 40 – 50 proc. kosztów, jakie poniosła na licencje za transmisje. Dziś wiadomo, że po stronie kosztów trzeba będzie też zapisać olbrzymią sumę, jaką pochłonie logistyka i transport. Nie wiadomo też, ile będą kosztowały wszelkie nowoczesne technologie przekazu, jakie TVP chce zastosować w Rosji.
A ile firmy kontrolowane przez PiS wpompowały w reklamę, np. Lotos ?