Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
MSZ: wydalenie z Rosji korespondenta „Gazety Wyborczej” to bezpodstawny odwet
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
Warszawski "żont" ma mentalność Kalego. Jak warszawski "żont" wydalił rosyjskiego dziennikarza to było dobrze, jak Rosja w odwecie wydala "dziennikarza" "gazety" "Wyborczej" (no przecież nie napiszę, że polskiego dziennikarza) to już jest źle. Typowa hipokryzja warszawioków cwanioków.
Sprawę z rosyjskim dziennikarzem rozkręcił jeszcze poprzedni "Żont" udający że ściga rosyjską agenturę. Pikanterii sprawie dodaje fakt że na mocy umowy stworzonej przez pułk Duszę ("pierwszy męczennik demokracji") FSB czuła się w polskim SKW jak u siebie w domu. Agenci rosyjscy wchodzili do siedziby (SKW bez kontroli i bez zgłaszania odwiedzin po ich rozmowach z polakami nie sporządzano notatek, Piotrze polecam patrzeć w "kalendoż"
Sprawę z rosyjskim dziennikarzem rozkręcił "Żont" okrągłostołowy, który "żondzi" od ponad 25 lat. PO, PiS, SLD, PSL, Nienowoczesna i Kukiz to jedno i to samo.