Od 1989 kolejne zarządy TVP dostarczały całe grupy "wybitnych fachowców", którzy przychodzili z hasłem: "nauczymy k....y robić"! Fakt, że, w początkowej fazie, musiano tych "komuchów" (bo sami urodzili się 6 czerwca 1989 roku) uczyć co to jest "demokracja". Więc zaczęło się czepianie o wszystko. I nie pomagały nagrody międzynarodowe, czy studia w wykonywanym zawodzie, bo ktoś po jednorocznym licencjacie w Wyższej Szkole Adwentystów Dnia Siódmego pełnił rolę DYREKTORA (to już w czasach Doktora Brauna). Kuriozum był dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacji po pracy w dwóch wiodących komercyjnych stacjach, którego wyrzucano stamtąd za "hobby". A przy takich "fachowcach" traktowanie ludzi odbywa się na zasadach "to może być konkurent, a przecież nie jest od NAS, więc go zaszczujmy i będziemy go mieli w garści. Przecież nikt mu nie da pracy. To co zrobiono z tą firmą to KRYMINAŁ! ! ! I ktoś jeszcze ma nadzieję, że to jest Telewizja Polska? Nie! To jest Telewizja "po linii i na bazie", co zapoczątkował swoimi decyzjami "obrońca wolności mediów" Pan Braun. A to, że wywala się niepokornych, najpierw ich zaszczuwając? Przecież kto rządzącemu zabroni "rządzić" po swojemu? Jak to powiedział niejaki Komorowski (były prezydent): "Kto to słyszał aby kogokolwiek rozliczać za okres rządów?". I tak jest w TVP. Dopóki nie przyjdzie prezes, który pozwalnia "specjalistów" poukrywanych na piątym piętrze Placu Powstańców i na Woronicza, którzy są pozostałością po poprzednikach w myśl zasady - my nie ruszamy ich ludzi to oni nie ruszą potem naszych, to nie będzie w tej Firmie fachowości, tylko partyjniactwo! Bo czym się różni obecna TVP od tej w czasach Doktora Brauna? Niczym - poza tematyką anten. Przedtem było tylko o Panu Tusku i Pani Kopacz (z przyległościami), a teraz o Panu Kaczyńskim i Pani Szydło. . . Widzi ktoś jakąś różnicę? Może w tym, że wtedy nikt nie biegał na skargę do Brukseli, że nie mu nie dają rządzić!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Wydawca TVP.info skarży się na mobbing i natychmiast traci pracę
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (74)
WASZE KOMENTARZE
Hajdarowicz kazal zwolnic?
Od 1989 kolejne zarządy TVP dostarczały całe grupy "wybitnych fachowców", którzy przychodzili z hasłem: "nauczymy k....y robić"! Fakt, że, w początkowej fazie, musiano tych "komuchów" (bo sami urodzili się 6 czerwca 1989 roku) uczyć co to jest "demokracja". Więc zaczęło się czepianie o wszystko. I nie pomagały nagrody międzynarodowe, czy studia w wykonywanym zawodzie, bo ktoś po jednorocznym licencjacie w Wyższej Szkole Adwentystów Dnia Siódmego pełnił rolę DYREKTORA (to już w czasach Doktora Brauna). Kuriozum był dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacji po pracy w dwóch wiodących komercyjnych stacjach, którego wyrzucano stamtąd za "hobby". A przy takich "fachowcach" traktowanie ludzi odbywa się na zasadach "to może być konkurent, a przecież nie jest od NAS, więc go zaszczujmy i będziemy go mieli w garści. Przecież nikt mu nie da pracy. To co zrobiono z tą firmą to KRYMINAŁ! ! ! I ktoś jeszcze ma nadzieję, że to jest Telewizja Polska? Nie! To jest Telewizja "po linii i na bazie", co zapoczątkował swoimi decyzjami "obrońca wolności mediów" Pan Braun. A to, że wywala się niepokornych, najpierw ich zaszczuwając? Przecież kto rządzącemu zabroni "rządzić" po swojemu? Jak to powiedział niejaki Komorowski (były prezydent): "Kto to słyszał aby kogokolwiek rozliczać za okres rządów?". I tak jest w TVP. Dopóki nie przyjdzie prezes, który pozwalnia "specjalistów" poukrywanych na piątym piętrze Placu Powstańców i na Woronicza, którzy są pozostałością po poprzednikach w myśl zasady - my nie ruszamy ich ludzi to oni nie ruszą potem naszych, to nie będzie w tej Firmie fachowości, tylko partyjniactwo! Bo czym się różni obecna TVP od tej w czasach Doktora Brauna? Niczym - poza tematyką anten. Przedtem było tylko o Panu Tusku i Pani Kopacz (z przyległościami), a teraz o Panu Kaczyńskim i Pani Szydło. . . Widzi ktoś jakąś różnicę? Może w tym, że wtedy nikt nie biegał na skargę do Brukseli, że nie mu nie dają rządzić!
Malinowska ma powiazania z Hajdarowiczem?