Nic nowego w TVN. Pan Miszczak tolerował niejedna patologiczną osobę. Dobrze, że Discovery wprowadza zmiany.

Dziennikarka zajmująca się kulturą a nie mająca pojęcia kim był Grotowski nie powinna tam w ogóle pracować.

A może Ania powie jak to była wiecznie na wakacjach i o swoich materiałach informowała w ostatniej chwili, jak regularnie spóźniała się na montaż, jak jęczała o podwyżki...