Jeszcze tego Snapchata to rozumiem, ale przecież Instagram należy do Facebooka, jak ktoś myśli, że to coś fajnego, lepszego to jest naiwny. Te Facebooki, Twittery, Tindery to tylko odbierają smak życia. Socjologowie, Psychologowie i inni naukowcy, a nawet lekarze wciąż alarmują, że nadmierne korzystanie z portali społecznościowych niszczy społeczeństwo. Niedługo spełni się koszmar rodem z science-fiction, gdzie wszystko będzie piękne, nowoczesne i stylowe, ale ludzie będą odizolowani od siebie, narzekający, nieufni wobec siebie - czy naprawdę chcemy aby to portale społecznościowe rządziły naszym życiem? Zastanówmy się nad tym. Ograniczymy aktywność na Facebooku i innych serwisach a kompleksy znikną, myśli samobójcze też. W końcu uwierzymy w siebie i udowodnimy, że życie bez takich dodatków jest przyjemniejsze i będzie jak dawniej, poradzimy sobie, przecież mamy telefony i poczty e-mail i będzie dobrze :)