Polacy jak zwykle zero dystansu. Cała kampania świetna! A porównanie do Tigera jest słabe.

Jaki dystans? Wiesz w ogóle co to jest dystans? Jak w telewizji pokażą zgniłe warzywa, a potem się okaże, że to reklama "niech dzieci jedzą warzywa, bo to zdrowe", to to będzie dobra reklama, a jak ktoś to skrytykuje to nie będzie miał dystansu? Może krytycy tego posta od Żytniej też byli bez dystansu (a tam była tylko pomyłka i brak znajomości historii).