Żenujący , żarty beznadzieja. Żal starej obsady wmansewrowanej w tak nieudolny scenariusz. Mały Plus dla Marlenki i Piotrusia tylko przy ich scenach można było się pośmiać.

Żenujący , żarty beznadzieja. Żal starej obsady wmansewrowanej w tak nieudolny scenariusz. Mały Plus dla Marlenki i Piotrusia tylko przy ich scenach można było się pośmiać.

byłam, oglądałam i fajnie spędziłam ten czas - nie żałuję!
Uśmiałam się, a wraz ze mną niemalże cała sala więc chyba o czymś to świadczy. Film grany był jednocześnie w kilku salach wypełnionych po brzegi... Nie uważam aby to była jakaś klapa. Jeśli miałabym porównać dwie komedie polskie typu "ciacho" czy "misz-masz" to zdecydowanie ta druga bije na głowę!
Każdy ma prawo do swojego zdania, ale ja uważam, że trafiła się tu jedna mocno niezadowolona osoba, która pisze w kółko negatywne komentarze pod różnymi nickami...
PS monotonia i krążenie wokół tych samych punktów niezadowolenia, "charakterystyczna agresja bijąca z tekstów"... to Cię zdradza niestety