Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Tomasz Lis skrytykował okładki „Faktu” i „Przeglądu Sportowego” po porażce polskich piłkarzy. „Słabizna”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
Słabe to jest to, że okładka Faktu nie dotarła na prowincję. To ma być promocja papierowej prasy jak człowiek idzie do kiosku i widzi nieaktualną jedynkę. Słabe, pała dla wydawcy, który nie potrafił opóźnić druku po za Warszawą i wystawia kolejna negatywna opinie o prasie. Żenada.
Okładka Faktu jest świetnym materiałem do zgłoszenia sprawy prokuraturze. Samo "nie wracajcie do domu" może już stanowić podejrzenie o popełnieniu przestępstwa namawiania do nienawiści bądź konkretnych czynów zabronionych przepisami prawa. Mecz meczem, "grali" jak ja na gitarze, ale to nie powód do takich okładek. Polaczki zawsze tacy byli,żeby kopnąć leżącego to kwestia mentalności, tego się tak łatwo nie zmieni. Po raz pierwszy zgadzam się z Tomaszem Lisem, albo człowieka w końcu pozytywnie olśniło, albo jest w tym drugie dno.
A ten wszędzie, nawet w piłke musi wpleść wątek o sądach i trybunałach...