Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Minister kultury odcina się od „Kleru”: nie dałem ani grosza na ten film, to poprzednie dyrektorki PISF
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
Gliński nie ,musi się od "Kleru" odcinać. Przecież i bez tego nikt nie uwierzy, że ten minister od siedmiu boleści dałby choć grosz z budżetu (a więc z publicznych pieniędzy) na film, który nie gloryfikuje bandziorów Łupaszki albo zamachu na prezydenckiego Tupolewa pod Smoleńskiem.
Na pochyłe drzewo każda koza wlezie.
Ciekawe, czy Smarzowski odważy się na kolejny film środowiskowy. Na przykład pod roboczym tytułem "Pedały".
Lewica i liberałowie oszaleją z zachwytu.
(Albo i nie.)
A ja słyszałam, że dał i to bardzo dużą kwotę, teraz się wypiera.