Zgodnie z jednym z powyższych postów zamiast spoufalać się z hiperpopulistycznymi żurnalistami z poprzedniej epoki i ich mocno uPOlitycznionymi, moim zdaniem, wydawcami wystarczy sięgnąć do archiwum TVP i przypomnieć spektakl "Miłość na Krymie" w reżyserii Erwina Axera z 1994 roku. Uważam, że wydawanie pieniędzy publicznych na nową adaptację mija się celem. Sądząc po ostatnich "dokonaniach" Teatru TVP jestem wręcz pewien, że nowa adaptacja okaże się gniotem...Kosztownym gniotem...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
“Miłość na Krymie” Sławomira Mrożka trafi do Teatru Telewizji po apelu Paradowskiej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (5)
WASZE KOMENTARZE
Zgodnie z jednym z powyższych postów zamiast spoufalać się z hiperpopulistycznymi żurnalistami z poprzedniej epoki i ich mocno uPOlitycznionymi, moim zdaniem, wydawcami wystarczy sięgnąć do archiwum TVP i przypomnieć spektakl "Miłość na Krymie" w reżyserii Erwina Axera z 1994 roku. Uważam, że wydawanie pieniędzy publicznych na nową adaptację mija się celem. Sądząc po ostatnich "dokonaniach" Teatru TVP jestem wręcz pewien, że nowa adaptacja okaże się gniotem...Kosztownym gniotem...
A kiedy będzie można obejrzeć coś polskiego?