U nich są tylko sukcesy. Rok temu w tym paśmie była Singielka i ogłosili sukces. Teraz zamiast Singielki jest 1.5 mln widzów więcej przy Milionerach i też jest sukces. Szczęściarze po prostu

NIe musze chyba dodawać oczywistości, że nie ilość...że co jakiś czas każdy ma takie ehity, że milionerzy są ciągle nowoscią,że co do danych to można osobno rozprawiać, że to i tak dużo mniej niż 1 odcinek, nie wiem jaki wpływ miała formuła, naprawdę sporo tracą na tym skróceniu odcinków, albo to nam tak nie sposób przywyknąć,uznać zmiany,ale w tym wypadku na jedno wychodzi, czy pytania z 1. 2. odc.Potem było lepiej, choć oczywiscie każde pytanie każdego teleturnieju, czy w porównaniu z poprzednimi seriami mozna poddać ocenie,czy warto by tam było.
NO i niech mają lepiej,że tym, ja się cieszę,że wrócili i że program jest,n a razie nie mam powodu żałować, choć w mediach wyglądam jednak dużo wazniejszych i lepszych, innych pgoramów, to nadal uważam powrót milionerów, z tymi zasadami i tym prowadzącym za znakomity ruch i dobry po prostu pomysł, tylko długość odcinków...
Swoją drogą jeśli to jest hitem tej stacji...no ale zostawmy bo to i kwestia gustu i osobny temat.
Tak a propos pytań, wiadomo,że stres, krótki czas, nie każdy wiedzieć musi ani do życia ani szczęścia mu to nie jest potrzebne,a pytanie było podchwytliwe,ale fajnie by było, gdyby więcej osób wiedziało,że Jeleń zmienia suknię. I z genderem enima to nic wspólnego..:) może publika nie dopuściła tej nowoczesnej wersji zdarzeń...:) ale po prostu nie wiedzieli,bo nazwa stara jak no nie jak świat, ale...w życiu różnie bywa,la e wiem,że ta wiedza kredytu imnie pomoże spłacić ani lepiej żyć,czy być tgam i tu. Jeden wie co zmienia jeleń, drugi co to jest nadmanganian potasu i gdzie leżą Góry Stołowe, a inny, co jest stolicą Laosu i kto jest wiceministrem budownictwa w Erytrei,a inni wie to wszystko albo wcale.Za to wie dużo innych rzeczy, albo inie.

No wiesz, trzeba też umieć się swoim chwalić i sprzedawać, że sukces. Choć oczywiście może to być tak robione, że przegną i efekt odwrotny. Singielkę jednak niemało oglądało, nowiem zależy z czym porównujemy,nie oceniam też czy to źle czy dobrze. Oglądali i tacy, co raczej seriali nie oglądają albo niewiele, albo nie tego typu. Ale faktycznie bez przesady, poza tym może na początku, może niektóre odcinki,ale...
Też przeważnie oglądam w necie odcinki milionerów.