Zgadzam się przedmócą lub przedmówczynią. Ale za osłabienie zespołu pan redaktor może podziękować żone. W Twoim STYLU przecież kiedyś był całkiem niezły zespół, ale nikt kto nie miał lufy przy skroni nie mógł wytrzymać w układzie mąż-żona, gdzie żona (pozbawiona talentu i wiedzy, za to cholernie ambitna) sterowała mężem jak marionetką, szyjąc intrygi i podtykając mu je pod nos. Te mniej i bardziej udane próby wycinania ludzi, żeby awansować, albo coś ugrać dla siebie, a potem to knucie, żeby w ogóle wrócić do tej pracy na czyjeś miejsce. Zwierciadło może i sprzedaje się ciut gorzej,ale przynajmniej nie ma się czego wstydzić, treściowo i ludzko.
W PUNKT!
złoty2021-07-26 17:45
00
Może ktoś z magazynu "Pani" wyjaśni anonimowo w komentarzu, jakim sposobem na łamy ostatniego numeru trafiła wróżka Aida, czy jak się ta pani nazywa? Nie umiem zrozumieć, skąd nagle w jednym miesiącu w "Vivie" i "Pani" są teksty o osobie do której nic nie mam, ale bez dwóch zdań nie jest "gwiazdą", czy kimś kto osiągnął sukces w nauce, sporcie, medycynie, polityce. Nie traktujecie czytelników poważnie, a potem zdziwienie, że nie kupujemy tej sztuczności.
Czytelniczka2021-07-26 17:46
00
Oj dokładnie, kupilam 1 majac 18 lat tak dlugo jak pani Kaszuba(mam nadzieję ze dobrze pamietam) byla redaktorem naczelnym trzymal "Styl" . Od kilku lat jest jak magazyn z reklamami i zdjęciami...bo ciężko nazwać artykułami to co jest drukowane wewnątrz....
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Miesięczniki luksusowe tracą czytelników
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (44)
WASZE KOMENTARZE
W PUNKT!
Może ktoś z magazynu "Pani" wyjaśni anonimowo w komentarzu, jakim sposobem na łamy ostatniego numeru trafiła wróżka Aida, czy jak się ta pani nazywa? Nie umiem zrozumieć, skąd nagle w jednym miesiącu w "Vivie" i "Pani" są teksty o osobie do której nic nie mam, ale bez dwóch zdań nie jest "gwiazdą", czy kimś kto osiągnął sukces w nauce, sporcie, medycynie, polityce. Nie traktujecie czytelników poważnie, a potem zdziwienie, że nie kupujemy tej sztuczności.
Oj dokładnie, kupilam 1 majac 18 lat tak dlugo jak pani Kaszuba(mam nadzieję ze dobrze pamietam) byla redaktorem naczelnym trzymal "Styl" . Od kilku lat jest jak magazyn z reklamami i zdjęciami...bo ciężko nazwać artykułami to co jest drukowane wewnątrz....