Panowie eksperci, uprzejmie proszę o odrobinę rozwagi. Teorie Panów są dość radykalne, nie potrafię ich nijak przełożyć na biznesowe realia. To że firma ma miliardy dolarów nie oznacza, że jest gotowa wyrzucić milion, dwa, dziesięć, sto milionów do śmieci. Wielkie biznesy budowane są na szacunku nawet dla najdrobniejszych sum. Tak samo jest w związku Microsoft - Nokia.
Przechodząc do meritum: "Nokia" to mocna, coraz lepiej się kojarząca, odzyskująca wigor marka. Z drugiej strony "Microsoft" z telefonami nie kojarzy się wcale, a "Windows" - wyłącznie za sprawą Nokii. Rezygnacja z brandu "Nokia" zdecydowanie wygląda na decyzję polityczną lub niedogadanie się obu firm. "Motorola" nie została uśmiercona przez Google mimo wzlotów i upadków, to samo dotyczy rozpoznawalnej, choć designersko słabej marki "ThinkPad".
Pozdrawiam serdecznie Łukasz Bigo
Łukasz Bigo2014-04-29 23:48
00
Panowie eksperci nie dostrzegli jednej rzeczy: mimo tego, że Microsoft jest potężną firmą i zwłaszcza na rynku komputerów ma największe wpływy, to jednak za specjalnie nie jest lubiany przez konsumentów. Zwykle są krytykowane wszystkie nowe rzeczy, które wprowadza, bo nikomu nie chce się chwalić dobrych rzeczy, bo tak na dobrą sprawę nie ma innej alternatywy. I na rynku komputerów może tak robić ze względu na pozycję monopolisty. Inaczej jest na rynku urządzeń mobilnych, gdzie nie jest monopolistą i najprawdopodobniej ta niechęć konsumentów to Microsoftu może zadecydować o jeszcze gorszej sprzedaży urządzeń pod tą marką. Wystarczy przypomnieć tablet Microsoftu Surface, który okazał się kompletną klapą. Wątpię by tych rzeczy nie dostrzegali specjaliści z Microsoftu.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Microsoft słusznie rezygnuje z marki Nokia. „Przegapiła swoją szansę” (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
Panowie eksperci, uprzejmie proszę o odrobinę rozwagi. Teorie Panów są dość radykalne, nie potrafię ich nijak przełożyć na biznesowe realia. To że firma ma miliardy dolarów nie oznacza, że jest gotowa wyrzucić milion, dwa, dziesięć, sto milionów do śmieci. Wielkie biznesy budowane są na szacunku nawet dla najdrobniejszych sum. Tak samo jest w związku Microsoft - Nokia.
Przechodząc do meritum: "Nokia" to mocna, coraz lepiej się kojarząca, odzyskująca wigor marka. Z drugiej strony "Microsoft" z telefonami nie kojarzy się wcale, a "Windows" - wyłącznie za sprawą Nokii. Rezygnacja z brandu "Nokia" zdecydowanie wygląda na decyzję polityczną lub niedogadanie się obu firm. "Motorola" nie została uśmiercona przez Google mimo wzlotów i upadków, to samo dotyczy rozpoznawalnej, choć designersko słabej marki "ThinkPad".
Pozdrawiam serdecznie
Łukasz Bigo
Panowie eksperci nie dostrzegli jednej rzeczy: mimo tego, że Microsoft jest potężną firmą i zwłaszcza na rynku komputerów ma największe wpływy, to jednak za specjalnie nie jest lubiany przez konsumentów. Zwykle są krytykowane wszystkie nowe rzeczy, które wprowadza, bo nikomu nie chce się chwalić dobrych rzeczy, bo tak na dobrą sprawę nie ma innej alternatywy. I na rynku komputerów może tak robić ze względu na pozycję monopolisty. Inaczej jest na rynku urządzeń mobilnych, gdzie nie jest monopolistą i najprawdopodobniej ta niechęć konsumentów to Microsoftu może zadecydować o jeszcze gorszej sprzedaży urządzeń pod tą marką. Wystarczy przypomnieć tablet Microsoftu Surface, który okazał się kompletną klapą. Wątpię by tych rzeczy nie dostrzegali specjaliści z Microsoftu.
Marka "Mobile Oy"... Eksperci od siedmiu boleści.
"Oy" to jest po fińsku "sp. z o.o.".