Bardzo smutny obraz człowieka wyłania się z tego tekstu. Mimo wszelkich multimedialności, hiperaktywności, megaentuzjazumu, multitaskingu i stałej gotowości do dzielenia się contentem, o pełnej symbiozie ze smartfonem nie wspominając...
wmedia2017-01-23 15:14
00
Znam gościa - merytorycznie jest gorszy od każdego ze swoich dziennikarzy. Nie wnosi nic nowego, nie ma pomysłów na cokolwiek co nie wiąże się z jego osobą. Położył PS na łopatki i zrobił z niego gazetę pro Legijną, zapominając, że w Polsce są inne kluby sportowe. Merytorycznie słabiutki - obstawiam, że ludzie z działu reklamy PS mają większą wiedzę niż on w kwestii sportu.
Mam takie same zdanie na temat Pola. To prawda on jest "multimedialny". Jest wszędzie, ale w niczym nie jest dobry. Takie jest moje zdanie. Ani dobrze nie pisze, jak np. Wilkowicz, Stanowski czy Stec. Ani nie przeprowadza wywiadów takich jak np. Ćwiąkała. Nie wypada dobrze w telewizji. Nie komentuje, nie opowiada ciekawie. Takie dziennikarz od wszystkiego, a zarazem niczego. W żadnego dziedzinie nie błyszczy poza "multimedialnością". Zresztą, nawet na Twitterze inni dziennikarze sportowi pod względem "ciekawości" i fachowości już dawno go przegonili. Nie pojmuje fenomenu.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Michał Pol: Przyszłość należy do dziennikarzy multimedialnych
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
Bardzo smutny obraz człowieka wyłania się z tego tekstu. Mimo wszelkich multimedialności, hiperaktywności, megaentuzjazumu, multitaskingu i stałej gotowości do dzielenia się contentem, o pełnej symbiozie ze smartfonem nie wspominając...
Mam takie same zdanie na temat Pola. To prawda on jest "multimedialny". Jest wszędzie, ale w niczym nie jest dobry. Takie jest moje zdanie. Ani dobrze nie pisze, jak np. Wilkowicz, Stanowski czy Stec. Ani nie przeprowadza wywiadów takich jak np. Ćwiąkała. Nie wypada dobrze w telewizji. Nie komentuje, nie opowiada ciekawie. Takie dziennikarz od wszystkiego, a zarazem niczego. W żadnego dziedzinie nie błyszczy poza "multimedialnością". Zresztą, nawet na Twitterze inni dziennikarze sportowi pod względem "ciekawości" i fachowości już dawno go przegonili. Nie pojmuje fenomenu.
Pol to już przeszłość