Myślę, że redaktor Olszański powinien w ogóle zastanowić się nad dalszą pracą w Telewizji Polskiej. To, co dzieje się na Woronicza, jeden do jednego, to powielanie przekazu za czasów Macieja Szczepańskiego. Tu nie ma mowy o żadnym pluralizmie, prezesem telewizji jest partyjny namiestnik, który realizuje wyłącznie polecenia partyjnej wierchuszki z Nowogrodzkiej i tak od 3,5 roku się dzieje. Tylko ślepy tego nie widzi, to jest najgorszy przykład realizacji misji mediów publicznych. Wiem, że Kaczyński jest tam, gdzie wygodnie się mu rozmawia, tak jak u Ziemca w RMF FM czy mediach Rydzyka, gdzie bywa regularnie. Wywiad w programie śniadaniowym, który oglądają bezrobotni i emeryci, to rzeczywiście jest dogodny target dla ,,srebrnego dewelopera". Nie będę się rozpowiadał o finansowaniu mediów publicznych, bo chyba nie ma w Europie drugiego państwa, gdzie media publiczne ,,żywią się" z trzech źródeł: dopłaty z budżetu państwa, abonamentu i reklam.

Żałosne kwilenie Olszańskiego to fakt. Skoro czuje się pohańbiony bo przeprowadził wywiad z Kaczyńskim tzn iż jest dziennikarskim nieudacznikiem. A sam fakt chodzenie do konkurencyjnych mediów by się wyżalić, jaki to on jest pokrzywdzony to dziecinada. Koniec końców zbłaźnił się Olszański dokumentnie.

przypominam tylko, że Komorowski, Tusk z synem i wielu polityków PO występowało w programach rozrywkowych. Kuba WOJEWÓDZKI. Sprawdźcie jeśli nie pamiętacie kochani