W normalnych czasach ktoś napisał,no jeśli to były te rok temu,to jaaaaaa.....

Takimi ruchami Agora odbiera argumenty nawet najzagorzalszym zwolennikom (tym obiektywnym oczywiście). Bo jeżeli z jednej strony zwalnia się tabuny ludzi, a z drugiej znajduje się miejsce dla politycznie zaangażowanych (nieważne czy pasuje, ważne, że kontestuje obecną, PiS-owską (!) rzeczywistość), to żadne zapewnienia o tym, że Wyborcza to medium politycznie obiektywne, które będzie się wsłuchiwało bardziej w głosy czytelników nic nie dadzą! Agora to po prostu stan umysłu.

Zastanawiające to wszystko. Za szybko taka zmiana. Dopiero co z Trójką się rozstał (zwolnił się sam), a już w nowej pracy, już zaplanowane pierwsze odcinki, już dokładnie wiadomo gdzie, o której i z kim rozmawiać będzie. Wygląda to niestety tak, że duszący się w Trójce pan Nogaś szukał sobie pracy, a jak znalazł, to odszedł z Trójki. A gdyby nie znalazł schronienia pod skrzydłami pana Michnika, to co, w Trójce nadal by było ok, bo przecież i pensja, i o książkach można było rozmawiać, i po świecie jeździć pisarzy odwiedzać? I jeszcze ten wywiad, w którym żale swe publicznie wylewa. Pomijając polityczną otoczkę i ideologiczne zmiany w Trójce, taki wywiad to moim zdaniem brak kultury ze strony pana Nogasia. No i Wyborcza/Agora, która zwalnia ponad sto osób, a przyjmuje radiową gwiazdę... Żal.