Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Michał Narkiewicz-Jodko, były szef Trójki, pracuje w archiwum Polskiego Radia
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (49)
WASZE KOMENTARZE
Za to trzeba mieć empatię wielkości słonia, żeby zrobić to, co Narkiewicz-Jodko urządził słuchaczom i pracownikom Trójki we wrześniu 2020 roku.
I żeby nie było, pan Michał może płakać, że go skrzywdzono i oszukano. Nikt mu nie broni łez i poczucia, że chciał dobrze. No ale to dorosły człowiek i chyba rozumie, że ze strony byłych słuchaczy nie może liczyć na nic więcej niż to, co sam dał, kiedy na polityczne zlecenie mordował ludziom ulubione radio i pozwalał sobie na wredno-triumfalne tony w komentarzach o odchodzących dziennikarzach.
W Archiwum są specjaliści od cyfryzacji. Tym się ma zajmować pan Narkiewicz-Jodko.To po co kolejny, główny, specjalista?
Widocznie szuka swego miejsca...
Tak, ten pan jest szmatą. Od 2016, a najpóźniej od 2020 wszyscy wiedzieli co dojna zmiana robi z Trójką, a on jednak został jej dyrektorem. I to po haniebnym zwolnieniu Strzyczkowskiego i odejściu niemal całego zespołu.
Empatią sobie gęby nie wycieraj.