Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Miasta rezygnują ze stref kibica w czasie Euro 2016, bo Polsat chce za dużo za licencję do transmisji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (44)
WASZE KOMENTARZE
poczytaj trochę, zanim napiszesz; kanały już są, bez reklam
Ludzie sobie poradzą w taki czy inny sposób.
Pieniądze na licencje to owszem, istotna sprawa. Bardzo istotna, bo od początku kadencji nasilił się klimat "więcej obowiązków dla samorządów za mniejsze pieniądze!"
Ale pieniądze to mimo wszystko nie kluczowa sprawa. Kluczowa jest odpowiedzialność. Nakład pracy. Klimat.
Strefę może organizować w zasadzie tylko wielki hipermarket lub miasto. Organizator musi zapewnić w strefie bezpieczeństwo, czystość, służby porządkowe.
A niechby coś się stało. Mniejsza o rzeczy mało prawdopodobne, jak zamach terrorystyczny. Ale może być "zwykła" panika, pożar budki z hot-dogami, tratowanie w bramce, upadek dziecka z trybuny. Oczywiście ciągać będą organizatora.
Ktoś tam z trybuny sejmowej powie: "Już żaden samorządowiec nigdy nie zabije tego dziecka organizując strefę kibica!"