Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Wyborcza.pl nagłaśnia relację mężczyzny szturchanego przez staruszki w tramwaju za czytanie „Gazety Wyborczej”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (59)
WASZE KOMENTARZE
Nie robiłbym na obecną chwilę aż takiej afery z tramwajowej kłótni.
Ale fakt, że starsze panie w tramwajach bywają "upiornymi staruszkami". W moim mieście mają swoją lokalną nazwę: "nosorożce". Chodzi o to, że taka pani, gdy wejdzie do tramwaju, prze do pierwszego wolnego miejsca. Tratując wszystko, co stanie jej na drodze. A drogę toruje wysuniętym łokciem, koszykiem wiklinowym, bądź jakimkolwiek innym twardym przedmiotem.
Nie robiłbym na obecną chwilę aż takiej afery z tramwajowej kłótni.
Ale fakt, że starsze panie w tramwajach bywają "upiornymi staruszkami". W moim mieście mają swoją lokalną nazwę: "nosorożce". Chodzi o to, że taka pani, gdy wejdzie do tramwaju, prze do pierwszego wolnego miejsca. Tratując wszystko, co stanie jej na drodze. A drogę toruje wysuniętym łokciem, koszykiem wiklinowym, bądź jakimkolwiek innym twardym przedmiotem.
Co robić, jak ta gadzinówka działa na mnie, jak płachta na byka...