W tekście jest mowa o wysokości sprzedaży danego tytułu, a nie opcji z jaką jest związany.
Tak trudno to zrozumieć?

Dokładnie tak samo było za władzy PO. Rząd wykupywał regularnie przestrzeń reklamową w GW - a to tylko jeden z przykładów.
Nic w tym zaskakującego i ważne aby tego typu proceder był pokazywany z szerszej perspektywy - tzw... rzetelność dziennikarska. Dopiero wtedy można dyskutować nad zasadnością takich działań.

Mam nadzieję, że Tomasz Ssakiewicz wyląduje w końcu w więzieniu. I nie wyjdzie z niego już do śmierci.

W moim miasteczku burmistrz (PO) wykupuje sążniste ogłoszenia w Wyborczej, której nikt, poza instytucjami miejskimi, nie nabywa...

Stoisz przed każdym kioskiem i to weryfikujesz? Zabawny trollu jesteś