Pan Przewodniczący Jan Dworak dobrze wie, że jest obok tematu. Problem nie jest forma o płaty za odbiór telewizji publicznej, problemem jest sama telewizja publiczna, która taką jest tylko , Panie Janie, z nazwy i tu jest psisko pogrzebane.... Wesołych Świąt !

Nie dyskutować z tą tłuszczą. Niech robią co chcą. Za rok przedterminowe wybory i Trybunał Stanu dla liderów. I słuch po nich zaginie.

A Dworak jak zawsze martwi się o zaprzyjaźnione stacje. Nie ma się co lękać, podobno Tomka Lisa już zatrudniają na Wiertniczej więc to nie jest jeszcze ich bój ostatni.