Wydaje się, że motywy ściśle polityczne miały duże znaczenie dla samospalenia Piotra S.
I nie da się tego sprowadzić do "biednego chorego człowieka", ani "wariata". Jakby co niektórzy chcieli. Inaczej "biednymi chorymi ludźmi" i "wariatami" byliby powstańcy ginący w przegranych wojnach z przyczyny politycznej - za Ojczyznę. Wariatem byłby strażak wchodzący do płonącego budynku "bo tak trzeba". Wariatem byłby ten człowiek z Placu Tienanmen, który stanął naprzeciw czołgów.
prawnik2017-10-30 11:20
00
Jest to akt i patriotyzmu i głupoty.
Dedykowany2017-10-30 11:53
00
Samospalenie przed kancelarią premiera a w GW i TVN cisza... 24.09.2011!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Media i politycy dyskutują o samopodpaleniu. Dziennikarze podzieleni: to tylko ostatni krok w chorobie
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (56)
WASZE KOMENTARZE
Wydaje się, że motywy ściśle polityczne miały duże znaczenie dla samospalenia Piotra S.
I nie da się tego sprowadzić do "biednego chorego człowieka", ani "wariata". Jakby co niektórzy chcieli.
Inaczej "biednymi chorymi ludźmi" i "wariatami" byliby powstańcy ginący w przegranych wojnach z przyczyny politycznej - za Ojczyznę. Wariatem byłby strażak wchodzący do płonącego budynku "bo tak trzeba". Wariatem byłby ten człowiek z Placu Tienanmen, który stanął naprzeciw czołgów.
Jest to akt i patriotyzmu i głupoty.
Samospalenie przed kancelarią premiera a w GW i TVN cisza... 24.09.2011!