zlitujcie się biznesmeni, wczoraj widziałem na FV videło samit stado biedaków z grilowanymi mózgami, którym półprofesjonalni indoktrynerzy z fejsa wkładali w głowę madrości o genialności kanałów social... przecież tak nie można, przy takim modelu współpracy Ci biedni ludzie zderzą się rzeczywistością, a będzie to bardziej bolesne niż upadek na chodnik z kostki bauma; nie można im tego zrobić! padnie cała gałąz gospodarki związana z robieniem latte, używaniem anglosaskich akronimów i zapuszczaniem brody
jestem_na_tak2016-09-14 09:55
00
Średnia firma, niecałe 400 osób. Zrezygnowałam z agencji, bo nie potrafili udowodnić na naszych danych, że inwestycja w nich się opłaca. Inne agencje aż się oblizywały na widok budżetu. A ja zrobiłam własny dział marketingu. Kupowałam dobrych ludzi z wysokich szczebli. Efekty? Kokainiści, alkoholicy, którzy w życiu nie sprzedawali nigdzie niczego podsuwają mi kolejne koncepcje bez odpowiedzialności za wyniki. Albo zmyślają bzdury. Wydaje mi się, że polski rynek agencji to taka trochę bieda, agencje nawet swoich usług za dobrze sprzedać nie potrafią.
Historia anonimowa2016-09-14 09:55
00
Może tak wynagradzać adwokatów / radców prawnych/ i OFE?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
McDonald’s wynagradza DDB tylko za efekty biznesowe kampanii: ryzyko agencji, otwartość marketera (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
zlitujcie się biznesmeni, wczoraj widziałem na FV videło samit stado biedaków z grilowanymi mózgami, którym półprofesjonalni indoktrynerzy z fejsa wkładali w głowę madrości o genialności kanałów social... przecież tak nie można, przy takim modelu współpracy Ci biedni ludzie zderzą się rzeczywistością, a będzie to bardziej bolesne niż upadek na chodnik z kostki bauma; nie można im tego zrobić! padnie cała gałąz gospodarki związana z robieniem latte, używaniem anglosaskich akronimów i zapuszczaniem brody
Średnia firma, niecałe 400 osób. Zrezygnowałam z agencji, bo nie potrafili udowodnić na naszych danych, że inwestycja w nich się opłaca. Inne agencje aż się oblizywały na widok budżetu. A ja zrobiłam własny dział marketingu. Kupowałam dobrych ludzi z wysokich szczebli. Efekty? Kokainiści, alkoholicy, którzy w życiu nie sprzedawali nigdzie niczego podsuwają mi kolejne koncepcje bez odpowiedzialności za wyniki. Albo zmyślają bzdury. Wydaje mi się, że polski rynek agencji to taka trochę bieda, agencje nawet swoich usług za dobrze sprzedać nie potrafią.
Może tak wynagradzać adwokatów / radców prawnych/ i OFE?