Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
McDonald’s wprowadza do Polski papierowe słomki
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (10)
WASZE KOMENTARZE
Czy aby nie przesadzamy z tą całą ekologią życia? Komu przeszkadzają plastikowe słomki? To tylko niewielki kawałek plastiku. Papierowe słomki wydają się pomysłem idiotycznym, mogą rozmoknąć, a picie z takiego lepkiego i mokrego papieru nie będzie przyjemne( chyba, że papierowa słomka będzie na tyle pogrubiona, że płyn jej nie zmiękczy). Największy debilizm to z tą segregacją śmieci - dawniej 2 worki obecnie nawet 4 na śmieci - kuriozum! Przecież nawet jak się ktoś pomyli i wrzuci śmieci tam gdzie nie trzeba to całą tą segregację szlag trafia. Poza tym śmieciarka i tak wszystko mieli w jednej zgniatarce, więc jaki to ma sens? Zdecydowanie lepsze byłyby sortownie śmieci( mogłyby nawet maszyny oddzielać co jest plastikiem, co szkłem, co papierem itp.).
Papier czy plastik. Wiadomix.
Odechciewa się czytać, ale:
1) Przeszkadzają właśnie przez swoją wielkość. Trafiają do gleby, do mórz, szybko rozrobnione na mikrokawałki, które jedzą np ryby. Dlatego właśnie często odradza się już jedzenie ryb z pewnych łowisk
2) Nie ma informacji na temat technologii. Wiele lokali oferuje już słomki bambusowe - łatwo rozkładalne i w czasie ok. 20 minut nieprzemakające.
3) Kuriozum, ludzie chcą poddawać śmieci obróbce i ponownie wykorzystywać surowiec! Granda! Typowe "nie znam się, ale pokrzyczę" - śmieciarki zwykle posiadajają odrębne przestrzenie dla różnych typów śmieci, lub w różne dni odbierają różne frakcje.
Zaniedbanie podstawowej edukacji i poświęcenia trzech minut na weryfikację danych. Większy dostęp do informacji rzeczywiście uczynił nas jako ludzkość głupszymi.