że współpracują z mbankiem... Mbank wysyła dane o moich ruchach na moim koncie do zewnetrznej firmy! Prawdopodobnie zawiadomię prokuraturę
Arek /cd/2017-04-09 23:02
00
To, że Gemius może sobie teraz powiązać informację o stanie konta z zachowaniem na praktycznie wszystkich większych serwisach internetowych w Polsce, to jedno. A drugie, nie wiem czy nie ważniejsze. mBank pozwolił, żeby w ich serwisie transakcyjnym został uruchomiony skrypt pobierany z zewnątrz. Gdyby ktoś się włamał do Gemiusa i nieco zmodyfikował ten skrypt? Ludzie z mBanku oszaleli?
M2017-04-11 09:15
00
Robiłem wsparcie dla firmy, która korzysta z danych o użytkownikach internetu. Jakie było moje zdziwienie, gdy odkryłem, że właśnie bank na m otagował mnie moimi zarobkami (mam w nim stare konto osobiste, na które nic nie przelewam od 4 lat!), faktem, że jestem przedsiębiorcą (nie mam u nich nawet konta firmowego!), w jakiej branży prowadzę firmę (to akurat dane publiczne oczywiście, ale fakt łączenia ich z danym użytkownikiem internetu niepokoi), że nie mam kredytu, że miałem kredyt (odnawialny), że inwestuję (nie inwestuję w dm tego banku!). Ktoś tam na głowę upadł...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
mBank przekazywał dane klientów do Gemiusa, firma przeprasza i wyjaśnia wątpliwości
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (18)
WASZE KOMENTARZE
że współpracują z mbankiem... Mbank wysyła dane o moich ruchach na moim koncie do zewnetrznej firmy! Prawdopodobnie zawiadomię prokuraturę
To, że Gemius może sobie teraz powiązać informację o stanie konta z zachowaniem na praktycznie wszystkich większych serwisach internetowych w Polsce, to jedno. A drugie, nie wiem czy nie ważniejsze. mBank pozwolił, żeby w ich serwisie transakcyjnym został uruchomiony skrypt pobierany z zewnątrz. Gdyby ktoś się włamał do Gemiusa i nieco zmodyfikował ten skrypt? Ludzie z mBanku oszaleli?
Robiłem wsparcie dla firmy, która korzysta z danych o użytkownikach internetu. Jakie było moje zdziwienie, gdy odkryłem, że właśnie bank na m otagował mnie moimi zarobkami (mam w nim stare konto osobiste, na które nic nie przelewam od 4 lat!), faktem, że jestem przedsiębiorcą (nie mam u nich nawet konta firmowego!), w jakiej branży prowadzę firmę (to akurat dane publiczne oczywiście, ale fakt łączenia ich z danym użytkownikiem internetu niepokoi), że nie mam kredytu, że miałem kredyt (odnawialny), że inwestuję (nie inwestuję w dm tego banku!). Ktoś tam na głowę upadł...