1. Smutne jest to, że pracownik banku-homofob, który odmówił wydania takiej karty, swoje prywatne poglądy zamanifestował traktując tak, a nie inaczej klienta (chciałbym zobaczyć reakcję ludzi z niemieckiego właściciela mBanku - Commerzbanku, zapewne złapaliby się za głowy i kazaliby przeprowadzić uświadamiające pogadanki w tym polskim ciemnogrodzie i może wprowadzić odpowiednie testy przy rekrutacji); 2. A jeszcze smutniejsze są komentarze ludzi, którzy wychwalali pod niebiosa odmowę wydania takiej karty. W Europie jesteśmy tylko geograficznie, niestety.

Nie rozumiem. Komuś totalnie odbiło. Tęcza to tęcza. Kolorowy łuk na niebie. Bardzo ładny.
Nie rozumiem, jak komuś przyszło do głowy, żeby odmawiać wydania karty z namalowaną tęczą, skoro każdy może personalizować wygląd.
Co dalej? Zakaz malowania tęczy w przedszkolu? Obowiązkowa zmiana nazw przedszkoli typu "Tęczowy zakątek", bo "tęcza" się komuś źle kojarzy.
Co jeszcze? Zakaz zamieszczania w podręcznikach fizyki zdjęć światła rozproszonego przy użyciu pryzmatu?!

właściwie to sam bank ma takie "innotożsamościowe" kolory w swoim logo