Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Matka Kurka nie boi się procesu z Durczokiem. „Napisałem udokumentowaną prawdę”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (26)
WASZE KOMENTARZE
Bloger wszystko dostał na skrzynkę mailową a dziennikarka przez trzy tygodnie wysłuchiwała skarg - to ile tych osób było - kilkadziesiąt? Jakieś nowe dziennikarstwo się narodziło. Pewne swego...
Ten "bloger" o wielce wymownym pseudonimie podobno chodzi spać z kurami. Wykonałem dziennikarską robotę z zachowaniem wszelkich prawideł i zweryfikowałem źródła - zupełnie tak jak on.
Coś czuję że są jakieś nagrania. Są zbyt pewni siebie że tak jeżdżą po Durczoku. A jeśli molestowani czy mobbingowani byli dziennikarze to pewnie nie omieszkali tego nagrać.