I po co kłamać, że Jarek odszedł. Przecież wiadomo, że go zwolnili i to w kiepskim stylu.

co ty synek pieprzysz, nie wie to nie pisz!

otóż wiem i to z pierwszej ręki.

Od Jarka? Nie wierze żeby powiedział, że go zwolniłem w kiepskim stylu, nie wiesz o czym piszesz!

facet ma swoje problemy a firma daje mu kopa w D, jest się czym szczycić. wiem wystarczajaco duzo?

No i widzisz, nic nie wiesz!

I po co kłamać, że Jarek odszedł. Przecież wiadomo, że go zwolnili i to w kiepskim stylu.

co ty synek pieprzysz, nie wie to nie pisz!

Fijał to Ty?

Tak to ja.

zajmij się pracą chłopie a nie pisaniem po forach.

To jednak nie ja, zarobiony jestem, dopiero zajrzałem!

Pracowałam w agorze kilka lat, dziś cieszę się że mnie tam już w tej toksycznej atmosferze nie ma. Jarkowi to wyjdzie tylko na zdrowie.