Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Zestaw Maty już w McDonald's. Rusza kampania reklamowa
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (26)
WASZE KOMENTARZE
Uwielbiam argument o zazdrości, zawiści i pękających d. Zapomniałeś jeszcze dodać coś o boomerach :D Zwykle tak robicie, jak spotykacie się z krytyką. A fakty są takie, że jesteście wyjątkowo roszczeniowym, bezideowym (i podatnym na manipulację) pokoleniem. Nawet nie trzeba się specjalnie wysilać, żeby spacyfikować jakiekolwiek przejawy buntu z waszej strony. Państwem rządzi facet, który prawdopodobnie nie umie za bardzo obsługiwać kompa a wy się jaracie, tym jacy jesteście do przodu w stosunku do boomerów, bo wasz idol złapał kontrakt reklamowy z siecią sprzedającą "szybkie żarcie" i buduje kolejne zasięgi :D Nawet mi was nie żal :D
Ten moment, kiedy uświadamiasz sobie, że już nie jesteś grupą docelową MC, bo nawet nie wiesz kim jest Mata xD
Korporacje raczej unikają kontraktów z kontrowersyjnymi muzykami. Mam na myśli ludzi walczących z establishmentem itp. Wyobrażasz sobie taki kontrakt np. z białoruskim muzykiem, który ma dużą popularność i jednocześnie walczy z Baćką albo analogicznie z rosyjskim muzykiem, który walczy z Władkiem? Korpo wolą tego nie robić, bo liczy się bezpieczny biznes i spokój na linii firma-państwo. Przypuszczam, że podobną politykę prowadzą na polskim rynku. Widocznie raper, w tym sensie, nie jest tak groźny, jak go malują :D Czekanie na buntowników, którzy porwą młodych, by robić hałas i reformować kraj, wydaje się czekaniem na Godota :D Kazik i reszta dziadków muszą kiedyś odpocząć o juwenaliów ;-)