I bardzo dobrze! "Masterchef Junior" ogląda się bardzo przyjemnie. Dzieciaki są naturalne, a realizacja całego programu stoi na bardzo wysokim poziomie. Z kolei "Taniec z gwiazdami" nudzi z edycji na edycję. Dziwię się, że tyle ludzi wciąż to ogląda. Gwiazd tyle co na lekarstwo, a i wyniki budzą spore wątpliwości, czy program nie jest ustawiany.
christianus2016-03-21 13:14
00
Usunięcie z ramówki "Surprise Suriprise" uratowało "TTBZ".
JA2016-03-21 13:20
00
Myślę, że gdy w Bodo zacznie grać Schuchardt akcja będzie lepsza.
A moim zdaniem to nie jest problem w głównym bohaterze. Chodzi o to, że ten scenariusz nie porywa. Jest tak napisany jak najzwyklejsza historia. Z dłużyznami. Gdyby nie przeplatająca się muzyka i występy nie dałoby rady tego oglądać. Gdy śpiewają znane nam przeboje siłą rzeczy widz zostaje przed tv. I tylko dlatego. Może i ciut oglądalność ze Schuchardtem wzrośnie, ale... kosmosu chyba nie ma się co spodziewać.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„MasterChef Junior” pokonał „Taniec z Gwiazdami”. „Fakty” wyżej od „Wiadomości”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (18)
WASZE KOMENTARZE
I bardzo dobrze! "Masterchef Junior" ogląda się bardzo przyjemnie. Dzieciaki są naturalne, a realizacja całego programu stoi na bardzo wysokim poziomie. Z kolei "Taniec z gwiazdami" nudzi z edycji na edycję. Dziwię się, że tyle ludzi wciąż to ogląda. Gwiazd tyle co na lekarstwo, a i wyniki budzą spore wątpliwości, czy program nie jest ustawiany.
Usunięcie z ramówki "Surprise Suriprise" uratowało "TTBZ".
A moim zdaniem to nie jest problem w głównym bohaterze. Chodzi o to, że ten scenariusz nie porywa. Jest tak napisany jak najzwyklejsza historia. Z dłużyznami. Gdyby nie przeplatająca się muzyka i występy nie dałoby rady tego oglądać. Gdy śpiewają znane nam przeboje siłą rzeczy widz zostaje przed tv. I tylko dlatego. Może i ciut oglądalność ze Schuchardtem wzrośnie, ale... kosmosu chyba nie ma się co spodziewać.