przeprosiny w gazecie wyborczej? to chyba zrażą do siebie tych którzy nieoficjalnie pewnie cieszyli się z tej reklamy, jedno jest pewne nikt już nie łyka kitu o młodych wykształconych z wielkich miast światowych europejczykach, ludzie widzą że kapitał ma jednak narodowość i gra się toczy o to kto na czyje emerytury będzie musiał pracować aż do śmierci, jak jeden z drugim się zastanowi to dochodzi do wniosku że przebaczyć owszem można ale zapomnieć żeby powtarzać te same błędy jest zwykłym idiotyzmem
hmmm2017-08-15 01:07
00
Kilka słów komentarza z mojej strony, jako przeciętnego ale uważnego obserwatora... Rzeczy, których zabrakło a przez brak których to wszystko nadal jest mało przejrzyste i rzuca cień na Maspex...:
1. Za mało jest o odpowiedzialności agencji. Z tego co widzę to jest to banda zakompleksionych frajerów z mlekiem sojowym zamiast mózgu, zarządzana ćwierćinteligentną dziunią która zapewne ma jakieś walory (intelektualne lub nie intelektualne) poza iPhonem o którym zawsze coś bełknie jak już zaczyna bełkać cokolwiek w internecie. Gdzie informacje o sprawie sądowej wytoczonej przez Maspex, o kosztach które poniósł a które zamierza przerzucić na tę totalnie amatorską agencję? Skoro brak to...
2. Odpowiedzialność Marketingu firmy Maspex, w kontekście punktu 1 wydaje się oczywista. Nie zgodzę się, że Prezes nie chce robić polowania na czarownice aby zadowolić opinię publiczną. Mam wrażenie że jest to ochronka osoby z "plecami" - jest takich trochę w każdej korpo. Kiepskie kompetencje ale mocne geny - szczególnie w niewielkich miejscowościach, gdzie "każdy z każdym i o każdym" to ma znaczenie.
3. Zdziwienie Prezesa wydaje się nie do końca szczere, raczej pod publikę. Oczywiście reakcja prawidłowa ale konia z rzędem komukolwiek, kto uwierzy, że do tej pory nikt i nic nie wiedział o tonie reklam. No please, społeczeństwo nie jest takie głupie.
4. Reklamy prasowe to błąd. Osobiście mam wrażenie, jakby przemawiały do mnie głosem "kierowniku, no weź kup, nie bądź taki". Uważam, że są zbędne. Ci, co mają swoje zdanie już go raczej nie zmienią, ci którzy o aferze nie słyszeli i kupowaliby Tigera nieświadomie nadal (pokolenie gazet papierowych) właśnie zostało uświadomione o tym, że ktoś im napluł w twarz.
Generalnie - Agencja wydaje się bezkarna, nic o konsekwencjach dla marketingu Maspex, w reakcji Prezesa za dużo oburzenia i mgły (że niby nic nie widział, nic nie wiedział). Osobiście - nie kupuję tego (zarówno tej całej bajeczki jak tez produktów).
Szkoda że polska firma tak się wyłożyła ale ja osobiście uważam, że firma jest POLSKA nie dlatego że leży w obszarze administracyjnym kraju lub jakiś Kowalski ma w niej udziały, ale również dlatego, że Polskie wartości są przez nią szanowane. Bo jeśli nie są - to równie dobrze mogę założyć, że obywatele też (np za pośrednictwem składu i dodatków dodawanych do produktów).
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Producent Tigera przeprasza w ogłoszeniach prasowych
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (30)
WASZE KOMENTARZE
przeprosiny w gazecie wyborczej? to chyba zrażą do siebie tych którzy nieoficjalnie pewnie cieszyli się z tej reklamy, jedno jest pewne nikt już nie łyka kitu o młodych wykształconych z wielkich miast światowych europejczykach, ludzie widzą że kapitał ma jednak narodowość i gra się toczy o to kto na czyje emerytury będzie musiał pracować aż do śmierci, jak jeden z drugim się zastanowi to dochodzi do wniosku że przebaczyć owszem można ale zapomnieć żeby powtarzać te same błędy jest zwykłym idiotyzmem
Kilka słów komentarza z mojej strony, jako przeciętnego ale uważnego obserwatora... Rzeczy, których zabrakło a przez brak których to wszystko nadal jest mało przejrzyste i rzuca cień na Maspex...:
1. Za mało jest o odpowiedzialności agencji. Z tego co widzę to jest to banda zakompleksionych frajerów z mlekiem sojowym zamiast mózgu, zarządzana ćwierćinteligentną dziunią która zapewne ma jakieś walory (intelektualne lub nie intelektualne) poza iPhonem o którym zawsze coś bełknie jak już zaczyna bełkać cokolwiek w internecie. Gdzie informacje o sprawie sądowej wytoczonej przez Maspex, o kosztach które poniósł a które zamierza przerzucić na tę totalnie amatorską agencję? Skoro brak to...
2. Odpowiedzialność Marketingu firmy Maspex, w kontekście punktu 1 wydaje się oczywista. Nie zgodzę się, że Prezes nie chce robić polowania na czarownice aby zadowolić opinię publiczną. Mam wrażenie że jest to ochronka osoby z "plecami" - jest takich trochę w każdej korpo. Kiepskie kompetencje ale mocne geny - szczególnie w niewielkich miejscowościach, gdzie "każdy z każdym i o każdym" to ma znaczenie.
3. Zdziwienie Prezesa wydaje się nie do końca szczere, raczej pod publikę. Oczywiście reakcja prawidłowa ale konia z rzędem komukolwiek, kto uwierzy, że do tej pory nikt i nic nie wiedział o tonie reklam. No please, społeczeństwo nie jest takie głupie.
4. Reklamy prasowe to błąd. Osobiście mam wrażenie, jakby przemawiały do mnie głosem "kierowniku, no weź kup, nie bądź taki". Uważam, że są zbędne. Ci, co mają swoje zdanie już go raczej nie zmienią, ci którzy o aferze nie słyszeli i kupowaliby Tigera nieświadomie nadal (pokolenie gazet papierowych) właśnie zostało uświadomione o tym, że ktoś im napluł w twarz.
Generalnie - Agencja wydaje się bezkarna, nic o konsekwencjach dla marketingu Maspex, w reakcji Prezesa za dużo oburzenia i mgły (że niby nic nie widział, nic nie wiedział). Osobiście - nie kupuję tego (zarówno tej całej bajeczki jak tez produktów).
Szkoda że polska firma tak się wyłożyła ale ja osobiście uważam, że firma jest POLSKA nie dlatego że leży w obszarze administracyjnym kraju lub jakiś Kowalski ma w niej udziały, ale również dlatego, że Polskie wartości są przez nią szanowane. Bo jeśli nie są - to równie dobrze mogę założyć, że obywatele też (np za pośrednictwem składu i dodatków dodawanych do produktów).
Przepraszaja w GW! Jakby w twarz pluli!