Pan chciał, aby uszanować jego wizerunek i wyraził sprzeciw wobec RODO. Nie chciał, aby dziennikarka była administratorem jego danych osobowych (wizerunek jest daną osobową, policja po tym może ustalić kim był ten pan). A że zrobił to nie elegancko, świadczy, że było w nim duże emocji. Czy dziennikarka zdążyła z nim podpisać umowę na wykorzystywanie wizerunku? Czy dziennikarka nie powinna przestrzegać ustawy unijnej o RODO?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Dziennikarka „Gazety Wyborczej” szarpana przez zamaskowanego mężczyznę na Marszu Niepodległości. „Nie prowokuję, tylko filmuję”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (32)
WASZE KOMENTARZE
Pan chciał, aby uszanować jego wizerunek i wyraził sprzeciw wobec RODO. Nie chciał, aby dziennikarka była administratorem jego danych osobowych (wizerunek jest daną osobową, policja po tym może ustalić kim był ten pan). A że zrobił to nie elegancko, świadczy, że było w nim duże emocji. Czy dziennikarka zdążyła z nim podpisać umowę na wykorzystywanie wizerunku? Czy dziennikarka nie powinna przestrzegać ustawy unijnej o RODO?
I następna ustawka wyszła na jaw
Ja jej nie szarpałem