Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Marks&Spencer przeprasza za rasistowskie nazwy biustonoszy. "Musimy się jeszcze dużo nauczyć"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
Wydaje mi się że u nas kontekst tych nazw jest mniej zrozumiały. I tak jak przy np. murzynku (cieście) można stworzyć analogie np. „polaczek” (kulinarny hit Bawarii na bazie kartofli i kapusty, biorąc pod uwagę kontekst historyczny, nie byłoby to miłe), tak w tych kolorach staników, trudno będzie nam to zrozumieć. Może trzeba po prostu przyjąć to, że komuś jest przykro. I że to powinno wystarczyć.
OBŁĘD!!!!
Świat zmierza w kierunku absolutnej paranoi. To jest tak absurdalne, że mózg eksploduje. Za miesiąc do M&S wejdzie pani, która stwierdzi, że nazwa "kakao" ją "stygmatyzuje i seksualizuje". I na co wtedy zmieni nazwę M&S? Na RGB565? Bo to chyba jedyne "logiczne" wyjście z tej pułapki.