Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Marki drwią z InPostu. Marek Staniszewski: Założyciel balansuje na granicy wielkości i śmieszności
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (86)
WASZE KOMENTARZE
Cóż pan różowa landrynka stracił kontakt z rzeczywistością
drobna uwaga do wypowiedzi p. Gonsiora: "Paczkomat wszedł do codziennego języka i dzisiaj jest po prostu nazwą urządzenia do przesyłek, tak jak dla wielu osób samochód terenowy to Jeep, a wszystkie buty sportowe to Adidasy".
Pełna racja, ale w tym kontekście poprawna pisownia to jeep i adidasy. Wielka litera oznacza markę, mała - nazwę kategorii przedmiotu. Tylko InPost ma automaty Paczkomat, ale każdy (Allegro, Poczta Polska) może mieć paczkomaty.
Właśnie. Więc dlaczego Brzoska się wydurnia, zamiast poprosić po prostu, żeby odmieniano sobie do woli, tylko zapisywano z wielkiej litery?