Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Mariusz Szczygieł: Gdyby nie było gazet, pisałbym na płotach
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (16)
WASZE KOMENTARZE
od zawsze go nie trawiłem... te cmokania w polsacie i udawane zdziwienia...
mam wrazenie ze ludzie tu nie ma czasie, w polsacie to on byl ponad 10 lat temu...na tym etapie sie zatrzymaliscie ?
Szczygieł to dobry reportażysta, który wyrobił sobie także dobre układy i układziki, więc z pisania może żyć. A dzieci z Instytutu Reportażu, którego jest z innymi dziennikarzami Gazety Wyborczej właścicielem i gdzie czesne wynosi tyle ile za 6 reportaży publikowanych w Dużym Formacie, mogą pisać po płotach.