Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Marek Szkolnikowski wicedyrektorem TVP Sport
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (18)
WASZE KOMENTARZE
To już są coraz bardziej ponure żarty... Chłopak zostaje dyrektorem Sportu w TVP bo zna 4 języki? "Menadżer sportu?? A co to takiego? Jestem blisko środowiska i nie znam ani takiego pojęcia ani tego "menadżera"..
Bo to nie jest tylko dyrektor niszowej antenki, ale będzie przede wszystkim rekomendował (bo na pewno nie decydował) co zobaczymy w TVP 1 a czego nie..
To on będzie negocjował milionowe kontrakty transmisyjne dla narodu polskiego?? no Panie Kurski, mógł Pan jednak głębiej trochę poszukać na rynku. Na pewno ktoś z układu, rekomendowany przez OD, chętnie by się tym zajął. No powiem krótko - kompromitacja! #kompromitacjapaniekurski
Trochę rozumiem niezadowolonych. Gdy ktoś jeździ oplem i ma kredycik na mieszkanie z miesięczną ratą 1800 zł, to percepcyjnie nie potrafi ogarnąć milionowych kwot. Nie mówiąc o ich wydawaniu! Szanuję talenta językowe Pana Szkolnikowskiego, aczkolwiek już samo zdjęcie z papierem i długopisem mnie przeraża. Mowa ciała, chęć pokazania się... to wszystko coś znaczy. Teraz mamy XXI wiek, Surface Pro, iPady. Makabra. Już dziś się zaczęła ta makabra z meczem Radwańskiej i Manchsteru. Każdy program podawał co innego, a godziny zupełnie się rozjechały.
Może wreszcie ktoś przeorganizuje sport w TVP. Gość jest młody, nieobciążony układami, wygląda na kumatego. To idealna przeciwwaga dla zbetoniałego towarzystwa rządzącego od lat na Woronicza. Oby tylko nie skończyło się dostrojeniem do poziomu poprzedników, bo potrzeba zupełnie nowej jakości i sposobu zarządzania.