Żałosnego serialu ciąg dalszy, tej całej szopki z LP3. Taki był Pan Marek nastroszony, taki poniżony...
Tak opowiadał, że walczy o swój honor i zespołu LP3 przede wszystkim... I nagle tak łatwo zrezygnował???
Daje do myślenia....

to myśl myśl... to nie boli ... naprawdę

Bez sensu, przecież myśli. I wyświechtane z tym bólem. Wymyśl coś innego. Tylko żeby nie bolało.

𝚁𝚊𝚍𝚒𝚘 𝚃𝚛𝚣𝚢 𝙿𝚒ę𝚔𝚗𝚎 𝚉𝚎𝚛𝚊. 𝚉𝚋𝚒𝚎𝚛𝚊𝚗𝚒𝚗𝚊 𝚔𝚛𝚢𝚙𝚝𝚘𝚙𝚒𝚜𝚘𝚠𝚌ó𝚠, 𝚔𝚝ó𝚛𝚢𝚌𝚑 𝚙𝚒𝚎𝚛𝚠𝚜𝚣𝚢𝚖 𝚌𝚎𝚕𝚎𝚖 𝚣𝚊𝚠𝚜𝚣𝚎 𝚋ę𝚍𝚣𝚒𝚎: 𝚗𝚒𝚎 𝚜𝚣𝚔𝚘𝚍𝚣𝚒ć 𝚙𝚊𝚛𝚝𝚒𝚒. 𝙾𝚍 𝚛𝚘𝚔𝚞 𝚙𝚛𝚊𝚔𝚝𝚢𝚌𝚣𝚗𝚒𝚎 𝚔𝚊ż𝚍𝚎 𝚍𝚘𝚗𝚒𝚎𝚜𝚒𝚎𝚗𝚒𝚎 𝚖𝚎𝚍𝚒𝚊𝚕𝚗𝚎 𝚗𝚊 𝚒𝚌𝚑 𝚝𝚎𝚖𝚊𝚝 𝚞𝚝𝚠𝚒𝚎𝚛𝚍𝚣𝚊 𝚖𝚗𝚒𝚎 𝚠 𝚝𝚢𝚖 𝚙𝚛𝚣𝚎𝚔𝚘𝚗𝚊𝚗𝚒𝚞.
- 𝚃𝚛𝚠𝚊𝚕𝚒 𝚠 𝚙𝚒𝚜𝚘𝚠𝚜𝚔𝚒𝚎𝚓 𝚃𝚛ó𝚓𝚌𝚎 𝚍𝚘 𝚊𝚋𝚜𝚘𝚕𝚞𝚝𝚗𝚎𝚐𝚘 𝚔𝚘ń𝚌𝚊.
- 𝙹𝚎𝚍𝚎𝚗 𝚘𝚍𝚜𝚣𝚎𝚍ł, 𝚋𝚢 𝚙𝚘 𝚝𝚛𝚣𝚎𝚌𝚑 𝚍𝚗𝚒𝚊𝚌𝚑 𝚠𝚛ó𝚌𝚒ć (𝚘𝚍𝚜𝚣𝚎𝚍ł 𝚓𝚊𝚔𝚘 𝚘𝚜𝚝𝚊𝚝𝚗𝚒, 𝚠𝚛ó𝚌𝚒ł 𝚓𝚊𝚔𝚘 𝚙𝚒𝚎𝚛𝚠𝚜𝚣𝚢).
- 𝙸𝚗𝚗𝚢 𝚙𝚘𝚍𝚓ął 𝚜𝚒ę 𝚛𝚎𝚊𝚗𝚒𝚖𝚊𝚌𝚓𝚒 𝚝𝚛𝚞𝚙𝚊, 𝚋𝚢 𝚙𝚘𝚖ó𝚌 𝚙𝚒𝚜𝚘𝚠𝚌𝚘𝚖 𝚠𝚢𝚐𝚊𝚜𝚒ć 𝚊𝚏𝚎𝚛ę 𝚙𝚛𝚣𝚎𝚍 𝚠𝚢𝚋𝚘𝚛𝚊𝚖𝚒. 𝙲𝚑𝚘𝚌𝚒𝚊ż 𝚍𝚘𝚋𝚛𝚣𝚎 𝚠𝚒𝚎𝚍𝚣𝚒𝚊ł, ż𝚎 𝚗𝚊 𝚔𝚘ń𝚌𝚞 𝚍𝚘𝚜𝚝𝚊𝚗𝚒𝚎 𝚔𝚘𝚙𝚊 𝚠 𝚍... (𝚠𝚢𝚜𝚝𝚊𝚛𝚌𝚣𝚢 𝚙𝚘𝚌𝚣𝚢𝚝𝚊ć ó𝚠𝚌𝚣𝚎𝚜𝚗𝚎 𝚠𝚢𝚠𝚒𝚊𝚍𝚢 𝚣 𝚗𝚒𝚖).
- 𝚆𝚛𝚎𝚜𝚣𝚌𝚒𝚎 𝚝𝚎𝚗, 𝚔𝚝ó𝚛𝚎𝚖𝚞 𝚗𝚊𝚓𝚖𝚘𝚌𝚗𝚒𝚎𝚓 𝚗𝚊𝚙𝚕𝚞𝚝𝚘 𝚠 𝚝𝚠𝚊𝚛𝚣, 𝚘𝚜𝚝𝚊𝚝𝚎𝚌𝚣𝚗𝚒𝚎 𝚞𝚣𝚗𝚊ł, ż𝚎 𝚜𝚙𝚛𝚊𝚠𝚢 𝚗𝚒𝚎 𝚖𝚊. 𝙾𝚝, 𝚍𝚎𝚜𝚣𝚌𝚣𝚢𝚔.

𝙼𝚊𝚖 𝚙𝚢𝚝𝚊𝚗𝚒𝚎 𝚍𝚘 𝚏𝚊𝚗ó𝚠 𝟹𝟻𝟽. 𝙳𝚕𝚊𝚌𝚣𝚎𝚐𝚘 𝚗𝚒𝚎 𝚙𝚘𝚜𝚣𝚕𝚒ś𝚌𝚒𝚎 𝚣𝚊 𝚙𝚛𝚊𝚠𝚍𝚣𝚒𝚠𝚢𝚖𝚒 𝚃𝚛ó𝚓𝚔𝚘𝚠𝚢𝚖𝚒 𝚕𝚎𝚐𝚎𝚗𝚍𝚊𝚖𝚒? 𝚉𝚊 𝙼𝚊𝚗𝚗𝚎𝚖, 𝙲𝚑𝚘𝚓𝚗𝚊𝚌𝚔𝚒𝚖, 𝙺𝚢𝚍𝚛𝚢ń𝚜𝚔𝚒𝚖, 𝙹𝚎𝚝𝚑𝚘𝚗 𝚒 𝚂𝚘𝚜𝚗𝚘𝚠𝚜𝚔𝚒𝚖 (𝚁𝙽Ś)? 𝚉𝚊 𝚂𝚣𝚢𝚍ł𝚘𝚠𝚜𝚔ą (𝚗𝚎𝚠𝚘𝚗𝚌𝚎) 𝚒 𝚆𝚛𝚘𝚗ą (𝙹𝚊𝚣𝚣𝚔𝚞𝚕𝚝𝚞𝚛𝚊)? 𝚉𝚊 𝚁𝚘𝚜𝚒𝚊𝚔𝚒𝚎𝚖 𝚒 𝙱𝚞𝚐𝚊𝚕𝚜𝚔𝚒𝚖 (𝚙𝚘𝚍𝚌𝚊𝚜𝚝𝚢)? 𝚉𝚊 𝙺𝚘𝚜𝚒ń𝚜𝚔𝚒𝚖 (𝚁𝚘𝚌𝚔𝚜𝚎𝚛𝚠𝚒𝚜)? 𝙲𝚣𝚢 𝚝𝚘 𝚗𝚒𝚎 𝚒𝚛𝚘𝚗𝚒𝚌𝚣𝚗𝚎, ż𝚎 𝚍𝚞𝚌𝚑𝚊 𝚃𝚛ó𝚓𝚔𝚒 𝚜𝚣𝚞𝚔𝚊𝚌𝚒𝚎 𝚝𝚊𝚖, 𝚐𝚍𝚣𝚒𝚎 𝚍𝚣𝚒𝚊ł𝚊𝚓ą 𝚗𝚊𝚓𝚠𝚒𝚎𝚛𝚗𝚒𝚎𝚓𝚜𝚒 𝚙𝚘𝚖𝚊𝚐𝚒𝚎𝚛𝚣𝚢 𝚓𝚎𝚓 𝚐𝚛𝚊𝚋𝚊𝚛𝚣𝚢?

(𝚂𝚘𝚛𝚛𝚢 𝚣𝚊 𝚏𝚘𝚗𝚝, 𝚊𝚕𝚎 𝚗𝚒𝚎 𝚖𝚊𝚖 𝚋𝚕𝚊𝚍𝚎𝚐𝚘 𝚙𝚘𝚓ę𝚌𝚒𝚊, 𝚓𝚊𝚔𝚒𝚎𝚐𝚘 𝚗𝚒𝚎𝚌𝚎𝚗𝚣𝚞𝚛𝚊𝚕𝚗𝚎𝚐𝚘 𝚜ł𝚘𝚠𝚊 𝚞ż𝚢ł𝚎𝚖, ż𝚎 𝚆𝙼 𝚘𝚍𝚛𝚣𝚞𝚌𝚊𝚓ą 𝚔𝚘𝚖𝚎𝚗𝚝𝚊𝚛𝚣).

Zgrabnie opisany mit założycielski pewnego radia.

Krzyczcie sobie krzyczcie, szczekajcie pieski, prawdy i tak nie zakrzyczycie, a porządni ludzie tacy jak Marek Niedżwiecki mogą sobie spać spokojnie, nie stresować się jakimiś rozprawami i oglądaniem ludzi którymi gardzą

Spokojnie, chłopcze. Proponuję napić się melisy. Nikt tu nie krzyczy i nie szczeka. Po prostu niektórzy są rozczarowani, i tyle.

jeżeli nie widzisz tego szczekania i hejtu to znaczy, że jesteś taki sam jak te szczekające pieski

Niektórzy mają tak zabetonowany mózg, że dopatrują się hejtu i ,,szczekania" wszędzie tam, gdzie ktoś ma odmienne zdanie od nich.

niektórzy mają tak zabetonowany mózg, że nie potrafią przedstawić odmiennego zdania tylko ograniczają się do inwektyw i prawd objawionych i nieważne co się zadzieje oni i tak wiedzą swoje. Pozdrawiam