Czekam Panie Marku, i na książkę i na Pana głos - gdziekolwiek. Tęsknię za Pańskimi wyborami muzycznymi. Mam nadzieję, że za krzywdy, które Panu wyrządził zarząd Polskiego Radia - winni zostaną pociągnięci do odpowiedzialności, a Pan wróci. Jeśli nie do Trójki, to ogólnie gdzieś do radia, a może TV? Powodzenia!

Oj Marku, strasznie to żałosne co robisz. Napiszesz swoje dyrdymałki w formie cmentarnych wypominek i będziesz je czytał na nagrobku Nowego Świata. Tragikomedia.

Tęsknie bardzo za głosem pana redaktora, za jego listą osobistą w której dał nam możliwość glosowania. Tęsknie za jego zagranicznymi wyjazdami i w ogóle czekamy.