Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Marek Migalski: Michał Karnowski wysługuje się PiS
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
Portal Karnowskich składa się z 2 części. Pierwsza to komsomolskie wycinanki z gazet - gadzinówki na temat osobistych wrogów tych panów (tu zawsze zapominają się podpisać) lub panegiryczne "wywiady" z ulubieńcami (te są podpisane). Część druga - to "komentarze", na którym sami Karnowscy (i "redakcja") pod śmiesznymi kryptonimami dokonują dziennie kilkuset wpisów, FAŁSZUJĄ cudze i fingują tzw. dyskusję. Wpisy Karnowskich nie trudno rozpoznać, m.in. po infantylnym koszalińskim dialekcie. Na tym polega cała "polityczna" i "dziennikarska" działalność tych panów o mentalności politruków ludowego tzw. wojska tzw. polskiego z czasów PRL. No, i "powaga portalu" !
Portal Karnowskich składa się z 2 części. Pierwsza to komsomolskie wycinanki z gazet - gadzinówki na temat osobistych wrogów tych panów (tu zawsze zapominają się podpisać) lub panegiryczne "wywiady" z ulubieńcami (te są podpisane). Część druga - to "komentarze", w których sami Karnowscy (i "redakcja") pod śmiesznymi kryptonimami dokonują dziennie kilkuset wpisów, FAŁSZUJĄ cudze i fingują tzw. dyskusję. Wpisy Karnowskich nie trudno rozpoznać, m.in. po infantylnym koszalińskim dialekcie. Na tym polega cała "polityczna" i "dziennikarska" działalność tych panów o mentalności politruków ludowego tzw. wojska tzw. polskiego z czasów PRL. No, i "powaga portalu" !
Portal Karnowskich składa się z 2 części. Pierwsza to komsomolskie wycinanki z gazet - gadzinówki na temat osobistych wrogów tych panów (tu zawsze zapominają się podpisać) lub panegiryczne "wywiady" z ulubieńcami (te są podpisane). Część druga - to "komentarze", w których sami Karnowscy (i "redakcja") pod śmiesznymi kryptonimami dokonują dziennie kilkuset wpisów, FAŁSZUJĄ cudze i fingują tzw. dyskusję. Wpisy Karnowskich nie trudno rozpoznać, m.in. po infantylnym koszalińskim dialekcie. Na tym polega cała "polityczna" i "dziennikarska" działalność tych panów o mentalności politruków ludowego tzw. wojska tzw. polskiego z czasów PRL. No, i "powaga portalu" !