Czyli uznają tekst za niebyły? Nie rozumiem tego. Zalatuje cenzurą. I co, za dwa lata powiedzą, że tekstu w ogóle nie było? Zalatuje antyutopiami - cancel wspólnej pamięci.
Ptyś2024-01-09 05:55
81
"Sprawdzamy i poprawiamy procedury wewnątrz redakcji, które zawiodły przed publikacją tego materiału" – to proste, zatrudnijcie redaktora z doświadczeniem, po przeczytaniu pierwszego akapitu odesłałby ten tekst do wydawcy z adnotacją "grafomański bełkot".
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Gazeta Wyborcza” usuwa tekst Kąckiego i przeprasza czytelników
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
Czyli uznają tekst za niebyły? Nie rozumiem tego. Zalatuje cenzurą. I co, za dwa lata powiedzą, że tekstu w ogóle nie było? Zalatuje antyutopiami - cancel wspólnej pamięci.
"Sprawdzamy i poprawiamy procedury wewnątrz redakcji, które zawiodły przed publikacją tego materiału" – to proste, zatrudnijcie redaktora z doświadczeniem, po przeczytaniu pierwszego akapitu odesłałby ten tekst do wydawcy z adnotacją "grafomański bełkot".