Jest w mediach tych gęgaczy do wiwatu,frazesy i tautologia.Gdybyż owi mieli coś do powiedzenia.świeżego,oryginalnego,odkrywczego a tu niestety przerost formy nad treścią.Gadu-gadu,kij do zadu jak to ujął klasyk Moliere.Pustosłowny słowotok okraszony pseudo erudycją a pychą porośnięci jak świnie sadłem.Głośno i głupio ludzie i tak to kupią.

Kolejny który uwerzył, że wszyscy czekają na to co ma do powiedzienia, a już lista "autorytetów" dość żenująca. Ktoś tu dobrze napisał - brakuje jeszcze dna Jastrzębskiej, no i Jarka Kuźniara i będzie komplet.