Znam Marcina Mastalerka osobiście. Żaden z niego pr-owiec. Po znajomościach dostał się do Orlenu. Jest/był przybocznym J. Brudzińskiego, dlatego został dyrektorem w Orlenie. Arogancki chłopak ze Szczecina, z przeciętną inteligencją.
Jak większość z tych, którzy są i byli na świeczniku.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Marcin Mastalerek żegna się z Orlenem, przechodzi do sektora prywatnego
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (11)
WASZE KOMENTARZE
To napiszcie gdzie przechodzi...?
Jak większość z tych, którzy są i byli na świeczniku.