Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Marcin Król odchodzi z „Wprost”. „Latkowski doprowadził pismo do poziomu tabloidu”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (31)
WASZE KOMENTARZE
Dzięki Latkowi dowiedzieliśmy się, co naprawdę kolekcjonuje pan Fibak.
Nie, to nie ten. Ten, o którym myślisz, to Leszek Miller. Albo Aleksander Kwaśniewski. Albo Włodzimierz Cimoszewicz. Marcin Król to ich klient, któremu wydzielali papier na koncesjonowane pismo ResPublica.
Ależ oczywiście. Szesnastoletnia dziewczyna jest dorosła. I jest równorzędnym partnerem dla rzygającego kasą oblesia. Tak, tak, normalny biznes. Rozumiem, że jeśli twoja szesnastoletnia córka wpadnie na taki pomysł, powiesz jej: dorosła jesteś, rób co chcesz. Żal mi twoich dzieci, człowieku.